Przedszkole przedszkolu nierówne. Doskonale wiedzą to rodzice starszych dzieci, którzy edukację przedszkolną swoich pociech mają to za sobą. Renomą cieszą się przedszkola prywatne. Nawet jeżeli rodzic ma blisko domu przedszkole publiczne, niejednokrotnie woli zawozić swojego maluszka do przedszkola prywatnego, oddalonego od domu kilka kilometrów. Jednak należy podkreślić, że w grę wchodzą tu także pieniądze. Niezależnie od rodzaju przedszkola rodzice lub opiekunowie muszą ponosić co miesiąc pewne koszt. Naturalne jest, że przedszkole prywatne będzie nieco droższe od publicznego. Przyjrzyjmy się, ile kosztuje prywatne przedszkole i jaki wpływ ma ono na Wasze dziecko.
Ile kosztuje przedszkole prywatne i dlaczego warto tyle zapłacić?
Skromna edukacja. Koszt przedszkola publicznego
Pobyt dziecka w przedszkolu trwa kilka godzin. Jeżeli dwójka rodziców pracuje w różnych pora, dziecko z reguły jest 6-7 godzin w przedszkolu, ponieważ mama przywozi, a tata odbiera lub odwrotnie. W przypadku, gdy ten sam rodzic przywozi i odbiera dziecko lub gdy rodzice muszą być w pracy dużej, pobyt dziecka wydłuża się do 8-9 godzin. Jeżeli weźmiemy pod uwagę sytuację w większych miastach, związaną z korkami bywa, że dziecko musi spędzić w przedszkolu nawet 10 godzin. W przedszkolach publicznych pobyt dziecka jest darmowy przez pięć godzin, potem każdą dodatkową godzinę rodzice muszą opłacić. Należy zapłacić złotówkę za każde kolejne rozpoczęte 60 minut. Niby nie dużo, biorąc pod uwagę, że dziecko jeszcze je posiłek za około 7 zł dziennie, z pewnością opłata czesnego wyniesie około 200 zł.
Przedszkole takie utrzymywane jest z budżetu gminy, a obowiązek przedszkolny dotyczy dopiero dzieci sześcioletnich. Jednak jeżeli rodzice dzieci między trzecim a piątym rokiem życia chcą skorzystać z pobytu dziecka w przedszkolu publicznym, mają prawo do miejsca w nim, a gmina powinna je zapewnić. Musimy się jednak liczyć z brakiem funduszy na zajęcia dodatkowe, które rozwijają umiejętności ponadprogramowe naszych pociech. Dyrektor przedszkola publicznego nie może też, wynajmować pomieszczeń na zajęcia prywatne, które opłacą rodzice. Także spory czas, jaki dziecko spędza w przedszkolu, poświęcony jest na realizację podstawy programowej i zabawę, ponieważ na tyle wystarczają opłaty za przedszkole i dofinansowanie gminy.
Ile kosztuje prywatne przedszkole?
W przedszkolu prywatnym opłacamy czynsz miesięczny plus dzienną stawkę żywieniową. Z reguły dodatkowe zajęcia są bezpłatne, zapewnione są minimum trzy posiłki dziennie, za które rodzice płacą jeżeli dziecko jest w przedszkolu obecne. Koszt miesięcznego czynszu jest różny, zależny jest od miejscowości, wielkości placówki, programu, na jakim opiera się misja przedszkola i warunkach lokalowych. W mniejszych miejscowościach znajdziemy przedszkola prywatne z czynszem na poziomie około 500 zł, w dużych miastach ta opłata wynosi najczęściej między 800 zł do 1500 zł.
Liczba przedszkoli prywatnych każdego roku się powiększa, miejsce w przedszkolu wcale nie jest tak łatwo dostępne. W przedszkolach prywatnych czasami rekrutacja bywa bardziej zacięta, a niżeli do tańszych placówek publicznych. Dlaczego rodzice wolą zapłacić kilkaset złotych więcej, byle tylko ich dziecko miało pewność miejsca w przedszkolu prywatnym?
Czas na wagę złota. Dlaczego warto być w przedszkolu prywatnym?
Najważniejszy jest tu czas. Czas, który dziecko spędza w przedszkolu. Jeżeli program jest wypełniony dużą liczbą zajęć dodatkowych, ma w programie czas na angielski, na taniec, na warsztaty aktorskie, kulinarne, na naukę sportów walki czy pływania to nie jest to czas stracony. Dziecko się nie nudzi, nie ma czasu tęsknić za rodzicami. Także po przedszkolu rodzic nie musi wozić córki, czy syna na dodatkowe zajęcia, ponieważ wszystko, co lubi i potrzebuje, odbył/odbyła w czasie przedszkola.
Dużą popularnością cieszą się przedszkola językowe. Pomimo znaczny kosztów rodzice chętnie posyłają tam dzieci w każdym wieku. W Polsce często pracują obcokrajowcy, dziecko anglojęzyczne lub niemieckojęzyczne trafiając do przedszkola, w którym na co dzień mówi się po angielsku/niemiecku nie przeżywa szoku spowodowanego nagłą przeprowadzką. Także rodzice polskich dzieci, posyłając pociechę do przedszkola językowego, mają zagwarantowany odpowiedni start potomka w edukację językową. Dzieci po przedszkolach językowych z reguły nie mają najmniejszych problemów z nauką języka obcego w szkole podstawowej. Pamiętajmy, że czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. To kosztowna, ale opłacalna inwestycja w przyszłość naszych dzieci.